Podsumowania miesiąca dbania o włosy.
Zaczęłam bardziej świadomie dbać o włosy, i kupować odżywki i szampony. Raz w tygodniu poświęcam czas na olejowanie, na które udało mi się namówić nawet mojego mężczyznę;p A teraz do rzeczy.
Kosmetyki których używałam w tym miesiącu:
- szampon Kallos Latte
- maska WAX rainforest orzech brazylijski
- maska mleczna Kallos Crem a la latte
- olej rycynowy
- olej kokosowy Vatika
- odżywka Naturia miód i cytryna - Joanna
- odżywka bez spłukiwania Odbudowa i Pilelęgnacja Schauma- Schwarzkop
- Sebum odbudowujące Goodbey Damage- Garnier Fructis
Wrażenia, wnioski:
- olejowanie bardzo nawilżyło moje włosy,
- włosy nie są już jak siano, suche i szorstkie w dotyku. Są lepiej nawilżone i miękkie
- pojawiły się ok 5 cm baby hair
- moje dbanie o włosy zaczęło zarażać wszystkich domowników:)
- zapach niektórych kosmetyków bardzo przypadł do gustu mojemu mężczyźnie:) (np.odżywka b/s Schwarzkop o zapachu masła shea, maska mleczna Kallos'a, sebum Garniera)
A oto porównanie zdjęć z 10 sierpnia i 10 września
Włosy nie były farbowane. To efekt oświetlenia. Włosy nie są idealne ale widać poprawę co bardzo mnie cieszy. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz