sobota, 14 września 2013

Miesiąc włosmaniactwa

Podsumowania miesiąca dbania o włosy.
Zaczęłam bardziej świadomie dbać o włosy, i kupować odżywki i szampony. Raz w tygodniu poświęcam czas na olejowanie, na które udało mi się namówić nawet mojego mężczyznę;p A teraz do rzeczy.

Kosmetyki których używałam w tym miesiącu:
- szampon Kallos Latte
- maska WAX rainforest orzech brazylijski
- maska mleczna Kallos Crem a la latte
- olej rycynowy
- olej kokosowy Vatika
- odżywka Naturia miód i cytryna - Joanna
- odżywka bez spłukiwania Odbudowa i Pilelęgnacja Schauma- Schwarzkop
- Sebum odbudowujące Goodbey Damage- Garnier Fructis

Wrażenia, wnioski:
- olejowanie bardzo nawilżyło moje włosy,
- włosy nie są już jak siano, suche i szorstkie w dotyku. Są lepiej nawilżone i miękkie
- pojawiły się ok 5 cm baby hair
- moje dbanie o włosy zaczęło zarażać wszystkich domowników:)
- zapach niektórych kosmetyków bardzo przypadł do gustu mojemu mężczyźnie:) (np.odżywka b/s  Schwarzkop o zapachu masła shea, maska mleczna Kallos'a, sebum Garniera)

A oto porównanie zdjęć z 10 sierpnia i 10 września

Włosy nie były farbowane. To efekt oświetlenia. Włosy nie są idealne ale widać poprawę co bardzo mnie cieszy. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz