sobota, 14 września 2013

Sebum Goodbey Damage - Garnier Fructis Recenzja

Sebum Goodbey Damage - Garnier Fructis Recenzja


Konsystencja: oleista, jasno żółty olej

Wydajność: bardzo duża, mały pojemniczek starczy na długo, dziennie nakładam sebum na ok 10 cm długości włosów i wystarczy jedna kropla kosmetyku aby dobrze pokryć włosy.

Opakowanie: malutka poręczna buteleczka, zajmuje bardzo mało miejsca więc można łatwo ją zabrać do torebki czy w podróż. Po przekręceniu, opakowanie jest szczelnie zamknięte więc nie ma obaw, że serum wyleje się w torebce.

Zapach:bardzo przyjemny, utrzymuje się dość długo ( kilka godzin):)

Cena:14,99zł

Pojemność: 50ml

Dostępność: w każdej drogerii i większości hipermarketów

Moja opinia: Sebum kupiłam z myślą o zabezpieczeniu końcówek i już od pierwszego użycia można było zauważyć poprawę. Wszyscy domownicy zauważyli poprawę włosów. Dodatkową zaletą jest bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się nawet kilka godzin. Po miesięcznym stosowaniu zauważyłam , że końcówki z sianowatych, twardych i bardzo szorstkich zmieniły się w miękkie i nawilżone. Nie są idealnie nawilżone, ale jak na tak bardzo zaniedbane i przesuszone włosy to ogromna poprawa. Nawet mój ukochany zauważył, że po zastosowaniu specyfiku włosy są odżywione i lśniące. 

Moja ocena : 6/6 

Polecam ten produkt :)

1 komentarz:

  1. Mam i lubię - używam do zabezpieczenia końcówek. Pachnie rzeczywiście przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń