Maseczka Milk- Kallos - recenzja

Maseczka Milk- Kallos - recenzja

Informacje o produkcie: Maska do włosów z ekstraktem proteiny mlecznej.B łyskawicznie nawilża i odżywia włosy. Nabłyszcza włosy i sprawia, że są jedwabiste.

 

Stosowanie: nałożyć na umyte włosy i spłukać po 5 minutach.

Skład: 

Przeznaczenie (dla kogo): dla osób , które mają suche, słabe włosy, bez odżywienia,.

Właściwości:  odżywcze, nawilżające

Konsystencja: biała gęsta maź, którą łatwo rozprowadzić na włosach

Zapach: mleczno-chemiczny, dla mnie i mojej mamy drażniący, ale zapch jest subiektywny.

Opakowanie: okrągły plastikowy słój, odkręcany, z białą etykietą

Wydajność: bardzo duża

Pojemność: 1l

Cena: 11 zł 

Dostępność:  ekspert-kosmetyki (klik), 

Moja opinia: Kolejna nowość od Kallos'a którą dzięki expert -kosmetyki mogłam wypróbować. Włosy po użyciu maski są jedwabiście gładkie, miękkie i przyjemne w dotyku. Jedna z lepiej nawilżających maseczek. Zawarte proteiny mleka bardzo dobrze odżywiają nasze włosy. Niestety maseczka ma jeden minus, a mianowicie zapach. Liczyłam na piękny mleczny zapach, niestety jest mleczno-chemiczny. Jeśli, komuś nie przeszkadza zapach to warto zainwestować w maseczkę, bo działanie jest bardzo dobre.

Wypróbowane przez: 3 osoby o włosach, zniszczonych, farbowanych, rozjaśnianych, suchych, po zabiegu keratynowego prostowania.

Plusy:

+ cena,

+ wydajność,

+ działanie,

Minusy:

- zapach

Ocena: 5/6

Czy kupię ponownie: może