Informacje o produkcie: Kawior jest jednym z najbardziej wartościowych składników o działaniu rewitalizującym.
Zawiera wysoko skoncentrowane witaminy, składniki mineralne, lipidy i białko. Delikatnie czyści, a jednocześnie -za pomocą aktywnych składników- odbudowuje i odnawia naturalną siłę włókien włosów. Nadaje im połysk i miękkość.
Stosowanie: Nałożyć na wilgotne umyte włosy i pozostawić na 5-10minut a następnie obficie spłukać wodą.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Persea Gratissima Oil, Parfum, Citrus Sinensis Extract , Citrus Limon Extract, Panax Ginseng Root Extract, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Gylcol, Niacinamide, Calcium Pantothenate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine HCI, Maltodextrin Sodium Strach, Octenylsuccinate Silica, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Przeznaczenie (dla kogo): dla osób , które mają suche, zniszczone, pozbawione blasku.
Właściwości: odżywcze, regenerujące,nabłyszczające.
Konsystencja: biała gęsta maź, którą łatwo rozprowadzić na włosach
Zapach: kawiorowy zapach, luksusowych kosmetyków.
Opakowanie: okrągły plastikowy słój, odkręcany, z czarno-srebrną etykietą
Wydajność: bardzo duża
Pojemność: 1l
Cena: 11 zł
Dostępność: ekspert-kosmetyki (klik),
Moja opinia: W długie zimowe wieczory, gdy każda z nas tęskni za latem, chciałybyśmy zaznać odrobiny luksusu. Z pomocą przychodzi nam maska Kallos CAVIAR. Ta unikalna maseczka z ekstraktem z kawioru, pozwoli nam choć na chwilę poczuć się jak w luksusowym SPA. Nasze włosy będą dopieszczone, pełne blasku i odżywione.
Dla moich włosów maseczka była prawdziwym zbawieniem. Gdy po mroźnych dniach i męczeniu włosów pod czapką wracałam do domu, moje włosy potrzebowały odżywienia. Maseczkę stosowałam wraz z szamponem z tej samej linii. Włosy stały się odżywione, dociążone i nabrały blasku. Maseczka ułatwia również rozczesywanie.
Dla moich włosów maseczka była prawdziwym zbawieniem. Gdy po mroźnych dniach i męczeniu włosów pod czapką wracałam do domu, moje włosy potrzebowały odżywienia. Maseczkę stosowałam wraz z szamponem z tej samej linii. Włosy stały się odżywione, dociążone i nabrały blasku. Maseczka ułatwia również rozczesywanie.
Wypróbowane przez: 2 osoby o włosach, zniszczonych, farbowanych, rozjaśnianych, suchych.
Plusy:
+ cena,
+ wydajność,
+ działanie,
+ zapach
Minusy:
- brak
Ocena:6/6
Chcę ją kupić :D
OdpowiedzUsuńMam w planach wypróbować. Właśnie kończę swoje Kallosowe zapasy, więc wreszcie kupię sobie coś nowego :)
OdpowiedzUsuńJest w planach, ale na razie pierwsza w kolejności jest Blueberry :)
OdpowiedzUsuńnie wiem mnie jakoś ich maski nie odpowiadają:P
OdpowiedzUsuńTej wersji jeszcze nie miałam ale mam w zapasie dwie inne, litrowe z Kallosa, więc ta zachciewajka sobie jeszcze poczeka ;)
OdpowiedzUsuń