wtorek, 14 lutego 2017

"Harry Potter. Przeklęte dziecko" - J.K. Rowling - recenzja


Autor: J.K.Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Tytuł: "Harry Potter. Przeklęte dziecko"
Rok wydania: 2016 r.
Wydawnictwo: Media Rodzina
Objętość:  368 stron 
Cena: 35,10 zł
Gatunek literacki: fantastyka
Dostępność: media rodzinaempik, matras,

Moja opinia: Wszyscy z niecierpliwością wyczekiwali, kolejnej części historii "chłopca który przeżył". Premiera książki była wielkim wydarzeniem i wszyscy spodziewali się arcydzieła. Niestety forma w jakiej książka jest napisana zyskała rzesze zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Osoby, które nie czytały, zastanawiają się o co chodzi. A chodzi tutaj o to, iż książka ma formę dramatu, czy jak kto woli scenariusza. 

Moim zdaniem sama treść jest ciekawa, przyjemna w odbiorze i jest ciekawą kontynuacją serii o Harrym Potterze. Jednakże nie jest to już to samo. Tym razem spotykamy Harrego i jego ekipę, gdy Ci są już dorośli, mają rodziny i pracę. W tej części pałeczkę przejmuje młodsze pokolenie. Ku zaskoczeniu wszystkich syn Harrego - Albus zaprzyjaźnia się z synem Draco Malfoya - Scorpiusem. Młodzi chłopcy nie dogadują się ze swoimi ojcami, co ma duży wpływ na nich samych, jak i na późniejsze wydarzenia. Albus podsłuchując rozmowę ojca, dowiaduje się o niejakim Cedriku Diggory, który przypadkiem zginął w Turnieju Trójmagicznym. Postanawia cofnąć się w czasie i go ocalić. Niestety, nie pomyślał on o konsekwencjach, jakie przyniosą zmiany, których dokona w przeszłości. 

Magia, czarodzieje, eliksiry i podróże w czasie. Czyli po prostu świat Harrego Pottera. Jedyne co dla mnie jest minusem książki, to didaskalia, które przeszkadzały mi i czasem irytowały. Gdyby książka została napisana, jako normalna powieść byłoby znaczniej lepiej. Książka w formie scenariusza, byłaby ciekawym dodatkiem do serii, lecz jako zamiennik powieści wypada średnio. Jednakże treść jest jak najbardziej na plus.

Seria Harrego Pottera, jest przeznaczona dla młodzieży, lecz zawiera wiele treści uniwersalnych. "Przeklęte dziecko", daje nam pewną refleksję. Chyba każdy w swoim życiu chciałby zmienić, coś co było dla niego nieprzyjemne, bądź niewygodne. Jednakże już nic nie byłoby takie samo. Nie bylibyśmy tymi samymi ludźmi, nie przeżylibyśmy wielu wspaniałych chwil. Może jednak warto czasem cieszyć się, nie tylko z tych pozytywnych, ale i negatywnych zdarzeń.

Moja ocena: 4/6

3 komentarze:

  1. ja właśnie zaczęłam czytać od początku po angielsku, więc do ostatniej części jeszcze trochę będę musiała poczekać

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam tej części, choć nie jestem jakąś ogromną fanką HP.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę pożyczyć tą książkę z biblioteki. Swoją drogą jestem ciekawa czy zrobią film na podstawie tej książki.

    OdpowiedzUsuń